Polskie Koleje Państwowe S.A. ogłosiły przetarg na przebudowę dworca kolejowego w Olsztynku. Inwestycję podzielono na dwa etapy. Dworzec ma stać się bardziej funkcjonalny, przyjazny i nowoczesny. Co więcej ma służyć nie tylko podróżnym, ale i lokalnej społeczności.
Niszczejący i zaniedbany obiekt od lat prosi się o remont, ale i bardziej rozsądne zagospodarowanie. W 2016 roku dworzec w Olsztynku został wytypowany przez PKP do przebudowy. Już na początku lutego 2017 roku w Ratuszu w Olsztynku odbyły się warsztaty kreatywne dotyczące planów przebudowy dworca. Uczestniczyło w nich kilkadziesiąt osób. Celem warsztatów było przede wszystkim określenie przeznaczenia obiektu oraz poznanie oczekiwań, potrzeb i pomysłów samych mieszkańców.
Wśród propozycji uczestników warsztatów pojawiła się koncepcja współdzielenia olsztyneckiego dworca pomiędzy funkcje obsługi podróżnych oraz te związane z upowszechnianiem i udostępnianiem kultury. Precyzując, związane z działalnością domu kultury na dworcu, który docelowo mógłby znaleźć tam swoją siedzibę. Mowa tu o powstaniu pracowni warsztatowych, sali widowiskowej oraz niezbędnego zaplecza do prowadzenia tego typu działalności.
Warunki, w jakich tworzy się dziś kulturę w Olsztynku pozostawiają wiele do życzenia. Co prawda przeprowadzono w ostatnich latach remont pomieszczeń biblioteki i domu kultury, ale to niestety nie rozwiązało problemów lokalowych, szczególnie tej drugiej instytucji. Od lat rozważane są najróżniejsze pomysły – od przeniesienia instytucji w inne miejsce (przed reformą oświatową rozważano pomieszczenia Szkoły Podstawowej Nr 1 im. Noblistów Polskich), aż po budowę zupełnie nowego obiektu (dość kosztowny wariant).
To PKP zaproponowały by część dworca przeznaczyć na cele lokalnej społeczności. Dlaczego nie na dom kultury? Jest tam sporo powierzchni i pomieszczeń do zagospodarowania, są parkingi, a docelowo także miejsca rekreacji. No i będzie przecież świetnie skomunikowany. Z całą pewnością lepsze to niż sklep z chińszczyzną! A taka może być alternatywa, bo jeśli nie podejmiemy tematu, PKP przeznaczy obiekt w całości na cele komercyjne. I nie sądzę by miało to dla nich większe znaczenie jakie dokładnie. Oczywiście z naszego punktu widzenia decydujące są ostateczne warunki ze strony PKP. Te są w dalszym ciągu negocjowane. Jednak warto zwrócić uwagę, że są w Polsce przykłady, gdzie tego typu rozwiązania sprawdziły się. Jednym z nich jest dworzec w podgdyńskiej Rumi. Mocno zaniedbany, po remoncie, stał się nowoczesną bibliotekę i niejako wizytówką. Sami zobaczcie – TUTAJ.
W tym miesiącu został ogłoszony przetarg na przebudowę olsztyneckiego dworca. Zadanie ma być realizowane w dwóch etapach. Pierwszy obejmuje przebudowę historycznego budynku toalet na budynek dworca kolejowego, w której znajdzie się poczekalnia, miejsce na kasę oraz pomieszczenia handlowe. Ponadto powstanie otwarta wiata dla podróżnych, parkingi oraz zagospodarowany zostanie teren wokół dworca.
Drugi etap obejmuje przebudowę głównego dworca kolejowego i budynku ekspedycji z przeznaczeniem obiektu na potrzeby lokalnej społeczności właśnie. Wygląd zewnętrzny i bryła obiektu nie ulegną zasadniczym zmianom. Co istotne zagospodarowanie terenu zostało dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Wiata, która powstanie między historycznymi budynkami, miałaby pełnić funkcję otwartej poczekalni dla podróżnych. Z dokumentacji wynika, że ma ona mieć nowoczesną formę, która scala w jedną całość obiekty nie narzucając się detalem oraz podkreśla historyczny ich charakter. W środku wiaty zaprojektowano drzewo, jako nowe nasadzenie komponujące się z miejscem odpoczynku i oczekiwania na dalszą podróż. Szkoda, że ostatecznie nie zostanie ona odtworzona, na czym zależało także uczestnikom warsztatów kreatywnych.
Przyjęte rozwiązania dotyczące obiektów oraz zagospodarowania terenu zostały zatwierdzone przez Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Termin składania ofert mija 19 października. Miejmy nadzieję, że znajdą się chętni na wykonanie tej inwestycji. Przewidziany czas realizacji wynosi ok 16 miesięcy.