Negatywnie. Tak 67% ankietowanych oceniło trzecią edycję OBO. Głównie z dwóch powodów. Lepiej oceniono działania promocyjne i informacyjne. Wskazano też wiele propozycji zmian do tegorocznej edycji.

Przypomnę. W ramach trzeciej edycji OBO, która odbyła się w 2018 roku, mieszkańcy Olsztynka mogli decydować o przeznaczeniu kwoty 300 tys. złotych. Spośród 9 zweryfikowanych pozytywnie projektów, do realizacji w 2019 roku zostały wybrane dwa – Zajezdnia tramwajowa – plac zabaw dla dzieci oraz „Maluchy na łyżwy”, czyli doposażenie olsztyneckiego lodowiska. Po uchwaleniu budżetu na 2019 projekty zostały skierowane do realizacji. Kolejnym etapem było podsumowanie edycji.

Wiodąca opinia o trzeciej edycji OBO jest negatywna. Wynika to głównie z dwóch powodów. Głosy krytyczne dotyczyły w największym stopniu udziału placówek oświatowych w OBO oraz związanych z nimi projektów. Wskazano, że szkoły i przedszkola powinny być wyłączone z udziału w OBO, ponieważ mają przewagę. Według ankietowanych problemem jest namawianie dzieci oraz ich rodziców do poparcia projektów „szkolnych” co znacząco wpływa na ostateczne wyniki. Ankietowanym nie podoba się to, że dzięki OBO szkoły i przedszkola realizują „własne interesy”.
Kolejnym problemem według ankietowanych są projekty dotyczące budowy kolejnych placów zabaw w ogóle. Wskazano, że w Olsztynku takich miejsc nie brakuje, a wręcz jest ich za dużo.
W ocenie OBO pojawiały się też głosy pozytywne, choć było ich niewiele. Zwrócono uwagę, że „pozytywem jest fakt istnienia budżetu obywatelskiego” oraz, że wygrały potrzebne projekty, w szczególności chodzi o doposażenie lodowiska, które posłuży wszystkim mieszkańcom.

38% ankietowanych oceniło pozytywnie działania promocyjne i informacyjne OBO, z kolej 34% oceniło je negatywnie. W uzasadnieniu wskazywano, że OBO było dobrze rozreklamowane, głównie w Internecie oraz na plakatach i ulotkach. Informacje były proste, jasne i przejrzyste.
W ankietach wskazano również, że zeszłoroczna edycja była mniej rozpropagowana niż poprzednie. Uznano również, że działania promocyjne organizowane przeważnie w Internecie, wykluczają osoby starsze.

Ankietowani zaangażowali się w OBO głównie z potrzeby i chęci zmiany czegoś w mieście, zrobienia czegoś dla mieszkańców, wpływu na otoczenie, czy rozwój Olsztynka. W podobnym stopniu motywacją było wsparcie konkretnego lub „wymarzonego” projektu (ze względu na dzieci). W dalszej kolejności brak placu zabaw w okolicy oraz wsparcie olsztyneckiej kultury i kina.

Propozycje zmian
Ankietowani wskazali propozycje zmian do tegorocznej edycji OBO. Wśród nich m.in.:

  • wykluczenie lub ograniczenie realizacji projektów szklonych i przedszkolnych – kilka wskazań,
  • dopuszczenie do udziału w OBO tylko ogólnodostępnych projektów – kilka wskazań,
  • wprowadzenie ograniczeń wiekowych głosujących – kilka wskazań,
  • rozszerzenie OBO na całą gminę,
  • większy nacisk na prawidłową wycenę projektów,
  • wprowadzenie ograniczeń dotyczących zgłaszania projektów,
  • więcej pozainternetowych działań promocyjnych.

W jednej z ankiet uznano, że „i tak nikt tych uwag nie bierze serio wszystko gdzieś przepada nie wiem kto nad tym pracuje”. Mój komentarz – czytamy i w miarę możliwości uwzględniamy. Obecnie nad uwagami pracuje Zespół Koordynujący OBO. Mimo braku wiary w sens ankiety, dziękuję że została wypełniona!

Na koniec jeszcze jeden komentarz z ankiet:

Budżet obywatelski miał zmieniać i rozwijać miasto, a wszelkie projekty, które mogłyby być próbą reanimacji tego smutnego i zacofanego miasta nie są wybierane. Żal, smutek, rozgoryczenie.. jedyne uczucia, które wiążą się z kolejną edycją tego budżetu wspomagającego szkoły, nie obywateli jako ogółu..”.

Nie traćmy wiary. Tak już jest w demokracji, że nie zawsze wygrywa to co jest nam bliższe. To, że wygrał ten, a nie inny projekt, wynika z faktu, że byli ludzie dla których była on ważny i jak to w demokracji – było ich po prostu więcej. Można dyskutować, że szkoła, uczniowie, rodzice, ale fakty są takie, że studni średniowiecznej zabrakło 1 osoby, a kinu 5 osób żeby wygrać. To tylko pokazuje, że każdy głos jest ważny, bo bywa, że może zmienić ostateczny rezultat. Przypomnę, że ok 80% uprawnionych mieszkańców nie głosowało…

Podsumowanie trzeciej edycji OBO jest dostępne TUTAJ.